Na zdjęciu już napoczęta zapiekanka. Niestety nie mogłam od niej odpędzić domowych łakomczuchów;D
Cottage pe to angielska potrawa narodowa, coś jak nasz rosół, gołąbki czy schabowy. W zasadzie nie ma jednego przepisu na tę potrawę, każda gospodyni ma swój własny, Przeglądając różne propozycje przygotowania tego dania stworzyłam własną wersję, której najbliżej chyba do przepisu Nigelli.
składniki
1 duża cebula
2 marchew (pokrojona w plasterki)
3 ząbki czosnku
pęczek świeżego tymianku drobno posiekanego
1 duża gałązka tymianku, też posiekanego lub 1 czubata łyżeczka suszonego
1 łyżka mąki
1/2 puszki pomidorów krojonych
1 łyżka koncentratu pomidorowego
3 łyżki sosu Worcestershire
350ml rosołu lub bulionu drobiowego
500g mielonej wołowiny lub baraniny
1 łyżka oleju do smażenia
800g ziemniaków ugotowanych i zmielonych
2 łyżki masła
1/2 szkl mleka
2 łyżeczki soli (+2 do gotowania ziemniaków)
1 łyżeczka pieprzu
gałka muszkatołowa do smaku ( max.1 łyżeczka)
100g sera cheddar
Ziemniaki obieramy i gotujemy w wodzie z 2 łyżeczkami soli (około 20 minut) do miękkości.
Cebulę kroimy w kostkę, czosnek przeciskamy przez praskę. Podgrzewamy olej na patelni i smażymy na niej cebulę i czosnek aż staną się szkliste. Dodajemy marchew i smażymy tak, by warzywa nabrały złotawego koloru ( nie za mocno). W tedy dodajemy zmieloną wołowinę lub baraninę i dalej smażymy, aż mięso "zetnie się", tj. nie smażymy na brąz:) Jak już mięso podsmaży się dodajemy pomidory, koncentrat, posiekany tymianek i rozmaryn, doprawiamy solą i pieprzem,sos Worcestershire, bulion i dusimy około 10 minut. W tym czasie mielimy ugotowane, jeszcze gorące ziemniaki, dodajemy do nich masło, gałkę muszkatołową i mleko i ucieramy na gładką masę- na puree.
Do duszącego się mięsa dodajemy mąkę wymieszaną w bardzo niewielkiej ilości wody i mieszamy chwilę jeszcze podsmażając całość.
Gotowe mięso przekładamy do żaroodpornego naczynia. Na wierzch wykładamy puree i posypujemy serem. Pieczemy w piekarniku około 30 minut w temp 200 stopni.
uwagi:
1. do dania można dodać jeszcze inne ulubione warzywa
2. bardzo smaczne jest również gdy puree wymieszamy z dodatkowym serem (jakieś 50 do 100g)
3. danie jest jeszcze smaczniejsze na drugi dzień- ziemniaki stają się bardziej "zwarte" i potrawa podana gościom nabiera elegancji, gdy tymczasem pierwszego dnia ziemniaki zaraz po upieczeniu mają konsystencję lekko płynną, co powoduje że po nakrojeniu "ściekają" z górnej części zapiekanki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz