Żurek z jajkiem, kiełbasą, na wędzonce, w dodatku w nietypowym talerzu, który można zjeść....mniam. Uwielbiam ten wilgotny miąższ o smaku żurku, tą chrupiącą skórkę ciepłego chleba. Pozycja obowiązkowa w menu polskiej Wielkiej Nocy. Wielkanoc bez żurku to jak Boże Narodzenie bez barszczu. Zaraz znajdą się osoby, które zaprzeczą- powiedzą, że wielkanocny jest barszcz biały czy też z kiszonych buraków, a na Boże Narodzenie można zaserwować zupę grzybową lub migdałową. Może i można, ale żurek w chlebie to żurek w chlebie;D
U mnie pozycja obowiązkowa wraz z kiszonym barszczem mojego męża. Co je łączy? Jajko i mocno podwędzona (naturalnie!!!) kiełbasa.
3l wywaru mięsnego
własny zakwas na żur z 1 szklanki mąki ( przepis tu )
20 dag chudego wędzonego boczku
skórka wędzona z powyższego boczku
3 suszone grzybki
biała kiełbasa lub mocno wędzona kiełbasa
ugotowane jajka na twardo
wywar mięsny:
4l wody
5 ziaren ziela angielskiego
5 ziaren pieprzu
3 listki laurowe
1 cebula
2 ząbki czosnku
1kg łopatki wieprzowej lub biodrówki (mile widziana z kością) albo żeberka paski
1 duża marchewka
sól wedle smaku (3-4 łyżeczki)
Mięso zalewamy zimną wodą, dodajemy przyprawy i gotujemy na małym ogniu 30 minut. Cebulę i marchew obieramy, kroimy w kostkę i dodajemy do wywaru razem z obranymi ząbkami czosnku. Gotujemy na małym ogniu aż do miękkości mięsa, tzn, jak zauważymy, że mięso łatwo odchodzi od kości. Wtedy wyjmujemy mięso a do wywaru dodajemy pokrojony w kosteczkę boczek, plaster skórki od boczku oraz grzybki.
Gotujemy 15 minut, dodajemy pokrojoną w plasterki wędzoną kiełbasę (jeżeli wybieramy białą kiełbasę, to parzymy ją 20 minut w osobnym garnku: zalewamy wodą i doprowadzamy do zagotowania, po czym maksymalnie zmniejszamy gaz i parzymy 20 minut- białą kiełbasę dodajemy do zupy dopiero na talerz), a po kolejnych 15 minutach wlewamy zakwas i gotujemy jeszcze 10 minut,ale wtedy już uważamy- trzeba mieszać co chwilę aby mąka z zakwasu nie przywarła do dna garnka.
W międzyczasie obieramy mięso z kości i kroimy na drobne kawałki .
Jeżeli podajemy żurek w chlebie, to musimy wydrążyć biały miąższ, pozostawiając około 1 cm ścianki, następnie podgrzać nasze chlebki w piekarniku zanim zapełnimy je żurkiem.
Do każdego chlebka lub talerza wkładamy po 1 przekrojonym na 4 części jajku, trochę mięsa, zalewamy żurkiem i podajemy do stołu. Smacznego;)
Uwagi:
1. Jeśli wlejemy gorący żurek do zimnego chleba, to cała zupa bardzo szybko wsiąknie nam w chleb (chleb będzie ją bardzo szybko "pił" a tym samym namięknie i nasz "talerz" może zacząć przeciekać)
2. Można zupę "zaciągnąć" jajkiem, tzn. rozmącić w szklance 2 całe jajka i wlać do zupy energicznie mieszając- wtedy powstaną kluseczki jajeczne ładnie zdobiące zupę. Robimy to na sam koniec gotowania. Tą wersję wykonuję gdy zupa podawana jest na talerzu.
3. Na podaną porcję zupy wystarczy zakwas z 1 szklanki mąki zalanej 1 litrem wody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz