sobota, 7 października 2017

sok z pigwy





Mamy już koniec września. Na krzewach pigwy owoce zmieniły kolor na żółty, a to znak, że trzeba je zebrać i zrobić sok na zimę. Pigwa to bardzo cenny owoc przypominający jabłko, acz wiele mniejszy, twardszy i kwaśniejszy. To z powodu witaminy C i kwasów jakie zawiera. Bardzo cenne źródło wiedzy na temat znaczenia dla zdrowia pigwy znajdziecie tu i tu.
 Sok z pigwy jest pomocny w walce z przeziębieniem, kaszlem, nieżytem żołądka. Kontrowersję budzą pestki- jedni mówią, że są trujące, inni, że bardzo zdrowe bowiem zawierają amigdalinę (witaminę B17- a ta przecież znana jest z dobroczynnych właściwości antynowotworowych ) , która rozkłada się na glukozę, aldehyd benzoesowy i cyjanowodór.
Ja w tym roku zdecydowałam się na pozostawienie pestek, wszak robi się z nich nalewki, to czemu nie można mieć ich w produkcji soku? Taką ilość amigdaliny uważam za nieszkodliwą, przeciwnie- pomocną w dolegliwościach żołądkowo-jelitowych.  (Czytałam niedawno, że dorosły powinien przyjmować 3g amigdaliny dziennie. Jedna pestka moreli dostarcza amigdalinę na około 4,5kg masy ciała. Jeżeli w każdej pestce moreli jest maksymalnie 0,4mg cyjanowodoru na 1g pestki, a w pigwie jest to 0,24 mg, to sami sobie policzcie ile tego spożyjecie).
 Nie bójmy się pestek, w końcu to z nich powstaje życie w naszych ogrodach- to tak jak z jajkiem, które obarczano za wszelkie zło :)


1,2 kg owoców pigwy
1,2kg cukru

Owoce myjemy i drobno kroimy . (Ja skorzystałam z dobrodziejstwa Termomix'a i zmiksowałam całe na 10 obrotach przez 3 sekundy- ciekawostka- miksowanie wcale nie uszkodziło pestek). Następnie przekładamy do dużego słoja i przesypujemy cukrem. Zakręcamy słój i odstawiamy na 5 dni. Po tym czasie zlewamy sok. Można pozostawić naczynie z przefiltrowanym sokiem bez przykrycia na 8 godzin, aby uwolnić napój od gazów fermentacyjnych, ja tak bynajmniej robię. Zlewamy do słoików lub zakręcanych butelek. Kto chce pasteryzuje w słoiczkach 400 ml przez 10 minut, ale to zabieg niekonieczny dla tego owocu- szkoda cennych witamin i minerałów.
Pijemy z ciepłą wodą lub dodajemy do herbaty- mniammmmmmm....;)


Uwagi:
1. Z taką ilością cukru i wit C sok nie wymaga obróbki cieplnej- spokojnie przetrwa bez niej zimę. Można przechowywać w lodówce lub chłodnym pomieszczeniu.
2. Dla tych z wątpliwościami pestkowymi- obróbka termiczna. Amigdalina jest nieodporna na działanie wysokich temperatur, więc problem nadmiaru witaminy B17 znika wraz z temperaturą wokół niej powstałą:)
3. Z powyższej porcji uzyskałam 1l soku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz