piątek, 1 września 2017
congrio
Jedno z lepszych dań rybnych jakie jadłam, które przekonało mnie do siebie (a to ciężkie zadanie, bo nie przepadam za rybami).
Jest to potrawa popularna w Ameryce Południowej. Słynna potrawa chilijska nosi nazwę Caldillo de congrio. Samo słowo "congrio" oznacza ryby z rodziny wężowatych (węgorze), z których przyrządza się zupy na bazie głów i odwarów z kości z pomidorami, marchwią i podsmażoną cebulą, podawane z ziemniakami. Moja wersja została nieco spolszczona- użyłam ryb dostępnych w moim mieście:)
700g grubej ryby (najlepiej dorsz, u mnie dziś amur)
1kg ziemniaków
1 papryka
2 duże cebule
3 ząbki czosnku
2 marchewki
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka papryki czarnej wędzonej
1 łyżeczka ziaren kolendry
2 łyżeczki soli
1/4 szkl octu winnego
1 puszka krojonych pomidorów (400g)
3 łyżki oleju
(ozdobiłam oregano)
Ziemniaki kroimy w plasterki i gotujemy w osolonej wodzie 15 minut. Dodajemy plastry ryby bez skóry (lepiej sprawdzą się ryby nie filetowane), dodajemy jedną cebulę pokrojoną w plasterki i gotujemy 10 minut.
W tym czasie przygotowujemy sos:
Czosnek siekamy drobniutko, cebulkę w plasterki - podsmażamy na oleju z dodatkiem papryki ostrej i wędzonej (można z niej zrezygnować jak nie mamy). Podsmażone warzywa miksujemy na papkę, dodajemy poszatkowaną marchewkę, podsmażamy minutę, po czym dodajemy paprykę oraz ziarna kolendry. Całość zalewamy szklanką wywaru z ziemniaków i ryby- dusimy 4 minuty, dodajemy pomidory, ocet, dusimy kolejne 4 minuty.
Rybę i ziemniaki odcedzamy z wywaru. Wywar redukujemy i dodajemy do naszego sosu. Na koniec dodajemy ziemniaki z rybą i dusimy 3 minuty by smaki przeniknęły do ryby i ziemniaków. Odstawiamy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie mielone/utłuczone w moździerzu ziarna kolendry? Po rozgryzieniu muszą zostawiać niezwykle silny/specyficzny posmak w ustach. Radzę zmielić ziarenka przed dodaniem do jakiegokolwiek dania - nie tylko nie będą chrupać w zębach, ale oddadzą więcej aromatu daniu i nie trzeba ich aż tyle dawać.
OdpowiedzUsuń