W tym roku marchew obrodziła. Mam już zapas mrożonej, pasteryzowanej, codziennie pijemy szklankę świeżego soku dla zdrowia,a wciąż jej jeszcze dużo. Czemu by nie zaszaleć?
Do połączenia marchewki z imbirem i chilli zainspirowała mnie kuchnia indyjska, babeczki jednak wyszły jak najbardziej polskie;D
Gorąco polecam. Wykonanie jest niebywale łatwe i szybkie- ciasto idealne dla leniuchów- efekt wyszukany- nie powstydzicie się wystawić je gościom:)
przepis autorski
(z ciasta wychodzi 18 wysokich babeczek)
2 szkl startej marchwi
4 jajka
3 szkl mąki
1/2 szkl mąki ziemniaczanej
1 budyń czekoladowy
1,5 szkl cukru
1 łyżeczka imbiru
1/2 łyżeczki chilli
1/2 szkl oleju
4 łyżki zsiadłego mleka
2 łyżeczki sody
Marchewki ucieramy na najmniejszych oczkach tarki lub blendujemy lub siekamy w Thermomix (5sek obroty 10). Wszystkie składniki łączymy razem- miksujemy do uzyskania jednolitej masy. Ja, jak zwykle skorzystałam przy tej czynności z pomocy Thermomix ( 30 sek, obr 6). Masę przelewamy do papierowych foremek- na całą ich wysokość- i pieczemy 25 minut w temp 180 stopni. Jeszcze ciepłe posypujemy cukrem pudrem.
Uwagi:
1. Jeżeli wolicie niższe babeczki niż na zdjęciu- zalejcie foremki do 3/4 wysokości- wtedy starczy Wam ciasta na 24 babeczki:)
2. Nie bójcie się chili- daje jedynie delikatną nutę:)
Jak pięknie wyrośnięte :)
OdpowiedzUsuń