sobota, 17 września 2016

sernik z białą czekoladą i malinami





Przepis pochodzi z tej strony,   choć nie obeszło się bez małych zmian;)
Jeden  z najcudowniejszych serników jakie jadłam.Po prostu boski. Delikatny jak puch, rozpływa się w ustach. Do tego cudowny aromat malin ....mniamm... Niestety nie posiadam talentu fotograficznego, a szkoda... niestety zdjęcie jest nie najlepsze, nie odzwierciedla uroków i smaku ciasta. 
Cudo!

spód:
80g masła
1 szklanka zmielonych herbatników

masa:
500g serka homogenizowanego
200g białej czekolady
250ml śmietany 36%
3/4 szkl cukru pudru
1 łyżeczka skórki cytrynowej (lub jak kto woli-sok z 1/2 cytryny)
4-5 łyżeczek żelatyny
1/2 szkl wody
1 szklanka malin+ 1/2 do ozdoby

Masło rozpuszczamy i dodajemy do niego zmielone herbatniki. Przestudzoną masą wykładamy spód tortownicy (fi 24).
Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie i pozostawiamy do przestygnięcia.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, czyli wlewamy do rondelka wodę, doprowadzamy ją do wrzenia. Na wodę stawiamy miseczkę z pokruszoną czekoladą i gotujemy aż czekolada się rozpuści (uwaga: trzeba mieszać!)
Serek ze skórką(lub sokiem) cytrynową, cukrem pudrem ubijamy mikserem, do połączenia składników. Do sera dodajemy rozpuszczoną czekoladę i żelatynę.
Śmietanę ubijamy i staramy się delikatnie  wmieszać ją w masę serową. Na koniec dodajemy maliny, delikatnie mieszamy je z masą i przekładamy do formy wyłożonej herbatnikami.
Na wierzch posyp malinami.
Wstawiamy do lodówki do przestygnięcia.

Uwagi:
1. można odłożyć 1/2 szkl masy bez malin i ozdobić nią wierzch ciasta według upodobania:)
2. zamiast serka homogenizowanego można użyć twarogu trzykrotnie mielonego, ale wtedy zmniejszamy żelatynę do 2-3 łyżeczek. Sam sernik nie będzie jednak już tak delikatny jak pianka.
3. Sernik równie dobry jest z borówkami lub jagodami


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz